Tak Mieszko R. ma zachowywać się w areszcie. Jest relacja strażnika

Łukasz Grzegorczyk
16 maja 2025, 11:54 • 1 minuta czytania
Są nowe informacje w sprawie Mieszka R., sprawcy makabrycznego zabójstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Przebywa on w areszcie śledczym w Radomiu. Dziennikarze dotarli do strażnika, który powiedział, jak zachowuje się 22-latek.
Mieszko R. Fot. Filip Naumienko/REPORTER

Mieszko R. jest oskarżony o morderstwo ze szczególnym okrucieństwem, próbę zabójstwa strażnika i znieważenie zwłok. Portal o2.pl rozmawiał ze strażnikiem, który pełni służbę w Radomiu.


– Z tego co wiem, nie sprawia żadnych problemów. Jest cichy i spokojny, mało mówi oraz wykonuje polecenia. Zazwyczaj wpatruje się w jedno miejsce – powiedział o Mieszku R. strażnik w rozmowie z o2.pl.

Jak zauważono, zgadza się to z wersją przekazaną przez prokuraturę. – Nie ma żadnych niepokojących informacji, jeśli chodzi o jego zachowanie, czy stosowanie kar – przekazał dla o2.pl Piotr Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Zeznania Mieszka R. w prokuraturze

Co jednak zeznawał Mieszko R. w prokuraturze? "Fakt" dowiedział się, że "na pytanie, czy Mieszko R. przyznaje się do popełnienia czynu, ten odmówił udzielenia odpowiedzi na wszelkie pytania, ale następnie w ciągu dwóch godzin zeznał, że "chciałby to zrobić i padły słowa: "zrobiłem to".

Jak informowaliśmy już w naTemat.pl, obrońca Mieszka R. zaprzecza słowom prokuratorów. – Z chęcią zobaczę, w którym miejscu jest to przyznanie się do winy – powiedział adwokat Maciej Zaborowski, cytowany m.in. przez Interię.

– Prawdopodobnie działał z pobudek urojeniowych, a psychoza rozwinęła się w wyniku choroby, np. schizofrenii i był to odległy, zapowiadający ją objaw, tzw. prodromalny – mówi dr Paweł Kukiz-Szczuciński, psychiatra, biegły sądowy i prowadzący kanał "Misja psychiatria" na YouTube o sprawcy zbrodni na Uniwersytecie Warszawskim.