Tak Mieszko R. ma zachowywać się w areszcie. Jest relacja strażnika
Mieszko R. jest oskarżony o morderstwo ze szczególnym okrucieństwem, próbę zabójstwa strażnika i znieważenie zwłok. Portal o2.pl rozmawiał ze strażnikiem, który pełni służbę w Radomiu.
– Z tego co wiem, nie sprawia żadnych problemów. Jest cichy i spokojny, mało mówi oraz wykonuje polecenia. Zazwyczaj wpatruje się w jedno miejsce – powiedział o Mieszku R. strażnik w rozmowie z o2.pl.
Jak zauważono, zgadza się to z wersją przekazaną przez prokuraturę. – Nie ma żadnych niepokojących informacji, jeśli chodzi o jego zachowanie, czy stosowanie kar – przekazał dla o2.pl Piotr Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Zeznania Mieszka R. w prokuraturze
Co jednak zeznawał Mieszko R. w prokuraturze? "Fakt" dowiedział się, że "na pytanie, czy Mieszko R. przyznaje się do popełnienia czynu, ten odmówił udzielenia odpowiedzi na wszelkie pytania, ale następnie w ciągu dwóch godzin zeznał, że "chciałby to zrobić i padły słowa: "zrobiłem to".
Jak informowaliśmy już w naTemat.pl, obrońca Mieszka R. zaprzecza słowom prokuratorów. – Z chęcią zobaczę, w którym miejscu jest to przyznanie się do winy – powiedział adwokat Maciej Zaborowski, cytowany m.in. przez Interię.
– Prawdopodobnie działał z pobudek urojeniowych, a psychoza rozwinęła się w wyniku choroby, np. schizofrenii i był to odległy, zapowiadający ją objaw, tzw. prodromalny – mówi dr Paweł Kukiz-Szczuciński, psychiatra, biegły sądowy i prowadzący kanał "Misja psychiatria" na YouTube o sprawcy zbrodni na Uniwersytecie Warszawskim.