Tomasz Lis w naTemat: Mam dość martwienia się Polską
Tomasz Lis
27 kwietnia 2025, 19:01
·
3 minuty czytania
Z pewną przykrością stwierdzam, że z biegam lat, z biegiem dni, zmienił się mój stosunek do wyborów. Kiedyś czekałem na nie jak dziecko na Dzień Dziecka, z mieszaniną radosnego oczekiwania i wesołej ekscytacji, bo będą lody, galaretka z kremem, a może nawet cyrk z dzikimi zwierzętami do miasta przyjedzie (wtedy jeszcze przyjeżdżał i niesłusznie nie budziło to kontrowersji i sprzeciwów).