nt_logo

Tomasz Lis: Jak nie zostałem prezydentem

Tomasz Lis

16 marca 2025, 16:40 · 3 minuty czytania
Lat temu dokładnie 20, w pewnym krakowskim mieszkaniu odbyło się spotkanie. Skład był dość oryginalny. Pewien zakonnik, przyszły prezydent, ówczesny prezes TVP, prezydent jednego z największych polskich miast, sławny poseł – wtedy kojarzony z konserwatyzmem, a potem założyciel ugrupowania lewicowego – oraz ja. Temat narady był jeden: czy powinienem wystartować w wyborach prezydenckich.