Tylko częściowym usprawiedliwieniem jest fakt, że jego żona była agentką służb PRL. I ta trauma jest jednym ze źródeł jego obsesji.
Nie wchodząc w racje osobiste to kluczem do odpowiedzialności są tragiczne skutki działalności Antoniego Macierewicza.
Przez jego lekkomyślność zginęli ludzie, żołnierze wywiadu i kontrwywiadu polskiego. Osłabiono na lata polskie zdolności wywiadowcze i osłabiono kraj. Macierewicz nie może być bezkarny. Szaleństwo musi mieć swoją miarę!