Zmarł Maciej "Shushei" Ratuszniak. Legendarny mistrz świata w e-sporcie miał tylko 36 lat

Natalia Kamińska
29 kwietnia 2025, 21:09 • 1 minuta czytania
Nie żyje Maciej "Shushei" Ratuszniak – jedyny Polak, który sięgnął po tytuł mistrza świata w grze League of Legends. Miał 36 lat. Informację o jego śmierci przekazała za pośrednictwem mediów społecznościowych jego siostra.
Nie żyje Maciej "Shushei" Ratuszniak. To legenda gier komputerowych Fot. Maciej "Shushei" Ratuszniak/Facebook

Maciej Ratuszniak, znany w świecie e-sportu jako "Shushei", zmarł 28 kwietnia w wieku 36 lat. Był jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w historii polskiego gamingu.


Nie żyje Maciej "Shushei" Ratuszniak

"Wczoraj serce mojego brata zatrzymało się, łamiąc przy tym ogrom serc. Maciej Ratuszniak – ukochany mąż, syn, brat i wujek. Przyjaciel... Miłośnik swoich piesków, Saito i Yuno. Shushei zapalony gracz i mistrz świata w League of Legends, zmarł 28 kwietnia, po krótkiej i zaciętej walce z rakiem. Pogrzeb odbędzie się 5 maja w kaplicy przy Kościele Rzymskokatolickim Zmartwychwstania Pańskiego w Bydgoszczy o godzinie 12:00" – przekazała siostra zmarłego gracza. – Maciek był profesjonalistą w każdym calu. Był tak naprawdę pierwszym zawodowym graczem League of Legends w Polsce. Chyba każdy pamięta jego najlepsze zagrania z pierwszych mistrzostw świata. Pamiętam czasy współpracy przy Elo Hell gdzie dał się poznać jako prawdziwy profesjonalista – wspomina go head of social media naTemat.pl Albert Długoszewski, który w przeszłości miał okazję współpracować z Ratuszniakiem.

– Powiedzieć, że przetarł szlaki dla kolejnych pro zawodników w Polsce, to jak nic nie powiedzieć. Na jego zagraniach wychowało się całe pokolenie zawodowców. To wielka strata dla polskiego gamingu i odejście jednej z legend, które tworzyły polski e-sportu – dodaje Długoszewski.

Maciej Ratuszniak zasłynął jako profesjonalny gracz League of Legends i zapisał się w dziejach e-sportu, zdobywając tytuł mistrza świata w pierwszym sezonie rozgrywek. Na przestrzeni kariery reprezentował barwy Fnatic, DragonBorns i Pulse Esports.

Ratuszniak zakończył karierę zawodniczą w 2017 roku, jednak pozostawił po sobie wyraźny ślad w tej dziedzinie – był znany z ofensywnego stylu gry oraz niestandardowych wyborów bohaterów.