Trzaskowski z konkretną obietnicą dla młodych. "Jestem przeciwnikiem poboru!"
– Musimy mieć mocną armię. Sporo się można nauczyć nawet w jeden dzień na szkoleniu, sam na nim byłem. Nie jestem za tym, żeby był obowiązkowy pobór – zadeklarował już na początku debaty Rafał Trzaskowski.
Przypomnijmy: w marcu premier Donald Tusk ogłosił, iż trwają prace nad przygotowaniem systemu szkoleń wojskowych, które mają objąć każdego dorosłego mężczyznę w kraju. Następnie jego zapowiedź doprecyzował szef MON.
Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił również, że osoby aktywne zawodowo, które zechcą skorzystać z tego programu, będą mogły liczyć na rekompensaty ze strony państwa.
Program będzie dostępny w dwóch wariantach – podstawowym i rozszerzonym, a udział w nim będą mogli wziąć zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Wicepremier zaznaczył, że to inicjatywa, wymagająca stworzenia dużej grupy instruktorów.
– Ten program to będzie wszechstronne przeszkolenie, angażujące zarówno żołnierzy służby czynnej, aktywnej rezerwy, jak również tych, którzy już swoją służbę odbyli i (...) będą się chcieli w to zaangażować, do nich ta oferta również zostanie skierowana – wyjaśnił podczas konferencji szef MON.
Czytaj także: https://natemat.pl/599792,debata-w-konskich-z-trzaskowskim-tak-wygladal-jej-przebieg