Dyrektor handlowy linii Ryanair bardzo krytycznie o CPK. Wskazał jednak, co jest zaletą Polski

Natalia Kamińska
31 stycznia 2025, 15:52 • 1 minuta czytania
CPK to planowany w Polsce wielki węzeł transportowy, łączący lotnictwo, kolej i drogi. Ma powstać między Warszawą a Łodzią, stając się głównym hubem komunikacyjnym kraju. Dyrektor handlowy linii Ryanair Jason McGuinnes skrytykował jednak tę inwestycję.
Dyrektor Ryanaira ostro o CKP. " Myślę, że to jest szkoda" Fot. Wojciech Strozyk/REPORTER

Ryanair ogłosił ostatnio letni rozkład lotów na 2025 rok, dodając 23 nowe trasy z Polski. Linia oferuje rekordową liczbę miejsc na popularne kierunki wakacyjne. Skorzystają na tym mniejsze lotniska, natomiast port Warszawa-Modlin straci część ruchu.


Dyrektor handlowy linii Ryanair krytycznie o CPK

Tymczasem dyrektor handlowy linii Ryanair Jason McGuinnes skrytykował pomysł budowania w Polsce CPK.

Wielką zaletą Polski jest dobrze rozwinięta sieć lotnisk regionalnych. Uważamy, że pieniądze, które mają zostać wydane na CPK, można wydać na rozbudowę i ulepszanie infrastruktury w regionach. Jeśli dobrze pamiętam, w Radomiu obecnie działają dwie trasy (poza sezonowymi – przyp. red.). Naprawdę nie wiem, skąd ma pochodzić przepustowość, która zapełni CPK – powiedział dyrektor w rozmowie z Wprost.

Jest on zdania, że "wydawanie 10 miliardów euro na CPK to jest szkoda". – Ułamek tych pieniędzy można by wydać gdzie indziej, na lotniska regionalne. To jest nasze stanowisko – wskazał McGuinnes.

Co jednak ważne, dyrektor zadeklarował, że linia lotnicza jest bardzo pewna wzrostu w Polsce. – Nasz długoterminowy plan zakłada bazowanie w Polsce ponad 100 samolotów (obecnie 44), obsługę nawet 500 tras i wzrost z niecałych 20 mln pasażerów w tym roku do 40 mln – poinformował dyrektor dziennikarkę Wprost.

Przypomnijmy, że Centralny Port Komunikacyjny był sztandarowym projektem infrastrukturalnym rządu PiS. Choć sama idea przewijała się w planach polityków różnych opcji od ćwierć wieku, dopiero kilka lat temu powstała koncepcja CPK jako wielkiego węzła przesiadkowego, integrującego transport lotniczy, kolejowy i drogowy. Obecny rząd ma zamiar go kontynuować.

Tak Tusk mówił w zeszłym roku o CPK

W środę (26 czerwca) 2024 roku głos w tej sprawie zabrał premier Donald Tusk. Szef rządu zapowiedział, że w Baranowie powstanie nowe lotnisko i będzie to najnowocześniejsze lotnisko w Europie.

– Od samego początku moi współpracownicy dostali trudne zadanie. Prosiłem, aby możliwie szybko przedstawili stan rzeczy, jaki odziedziczyliśmy po poprzednikach – padło wówczas ze strony Tuska. Szef rządu podkreślił, że "każdy w Polsce miał już wyrobiony pogląd w tej sprawie".

I dodał "Ten projekt jest ciągle na deskach projektantów, ale sporo osób na tym dużo zarobiło". Tusk nazwał wcześniejsze działania na rzecz CPK "Centralnym Przewalaniem Kasy". – Trzeba było to wszystko oczyścić z tego brudu, aby wydobyć istotę tego projektu – zawyrokował.

Premier podał też wtedy nowe decyzje ws. tego projektu, które przygotował jego rząd. – W naszym projekcie koleje nie będą budowane, by się łączyć w Baranowie – poinformował Tusk. Ma być też znacznie mniej wywłaszczeń, niż wcześniej zapowiadano. – Polska stanie się jednym wielkim megalopolis, i to wkrótce – przekazał lider Koalicji 15 października.

Czytaj także: https://natemat.pl/587435,jakie-poparcie-ma-pis-wyprzedzil-ko-alarm-dla-tuska-i-koalicjantow