Kogo i za co ściga prokuratura w aferze ws. Collegium Humanum? Lista jest naprawdę długa

Natalia Kamińska
27 grudnia 2024, 14:33 • 1 minuta czytania
Afera związana z uczelnią Collegium Humanum zatacza coraz szersze kręgi i dotyczy zarówno ludzi z tzw. świecznika, jak i też mniej znanych osób. Wśród podejrzanych znajdują się rektorzy uczelni, członkowie Polskiej Komisji Akredytacyjnej, politycy oraz biznesmeni.
Kogo i za co ściga prokuratura w aferze ws. Collegium Humanum? Fot. Pawel Wodzynski / East News

Afera z warszawską uczelnią Collegium Humanum nadal budzi spore zainteresowanie u Polaków. W połowie listopada były rektor uczelni Paweł Cz. opuścił areszt tymczasowy, a prokuratura zgodziła się na uchylenie środka zapobiegawczego pod warunkiem wpłacenia kaucji. Pawła Cz. zatrzymano w lutym i jest on podejrzany o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą zajmującą się m.in. sprzedażą fałszywych dyplomów.


Kim są osoby, które usłyszały zarzuty w związku z aferą w Collegium Humanum?

Afera dotyczy przede wszystkim wydawania świadectw ukończenia studiów podyplomowych osobom, które nie spełniały podstawowych wymagań – nie uczestniczyły w zajęciach, nie zdawały egzaminów, a mimo to otrzymywały dyplomy, w tym prestiżowe tytuły MBA, doktoraty czy habilitacje. Zatrzymania związane ze sprawą Collegium Humanum trwają od lutego 2024 roku.

Dalszy ciąg artykułu pod naszą zbiórką – pomóżcie seniorom razem z nami!

"Gazeta Wyborcza" przyjrzała się osobom, którym prokuratura postawiła zarzuty. Poniżej prezentujemy kilka ważniejszych (ale też mniej znanych) dla tej sprawy nazwisk, które znalazły się w kręgu zainteresowania śledczych:

"GW" dowiedziała się również, że obecnie zarzuty w aferze Collegium Humanum dostało już 55 osób. Prokuratura nie chciała jednak podać, kim są osoby, których nie ma na liście gazety. – Na tym etapie nie możemy tego ujawnić – usłyszeli dziennikarze gazety.