Do Polski nadchodzi załamanie pogody. Nocami będzie naprawdę mroźno

redakcja naTemat
02 listopada 2024, 17:26 • 1 minuta czytania
Wraz z listopadem do Polski przyszła prawdziwa jesień. W nocy pojawią się już nawet pierwsze przymrozki, więc od późnych godzinnych wieczornych do rana będzie już dość zimno. W ciągu dnia temperatura będzie jednak nadal na plusie.
Nagła zmiana pogody. Nocami zrobi się już dość mroźnie. Fot. Artur Szczepanski/REPORTER/windy.com

Z najnowszej prognozy IMGW wynika, że w nocy z soboty na niedzielę nad ranem lokalnie na południu oraz w centrum możliwe są mgły ograniczające widzialność do 500 metrów.

Pogoda na początku listopada. W nocy należy spodziewać się już przymrozków

Temperatura minimalna wyniesie od -4°C lokalnie na południowym wschodzie i -3°C w centrum, około -2°C na wschodzie, do 0°C na zachodzie i 3°C nad morzem. W kotlinach karpackich możliwy spadek temperatury powietrza wyniesie do około -6°C. Wiatr będzie słaby, tylko nad morzem umiarkowany i okresami porywisty.

W niedzielę na wybrzeżu oraz na północnym wschodzie miejscami pojawi się słaby deszcz. Temperatura maksymalna wahać się będzie od 4°C na Podhalu i 6°C na wschodzie, do 10°C na zachodzie oraz nad morzem. Wiatr będzie słaby, na północy okresami umiarkowany i okresami porywisty. Nad morze może jednak silniej powiać.

Może padać deszcz. Będzie wiać, ale niezbyt mocno

W nocy z niedzieli na poniedziałek miejscami, za wyjątkiem południowego zachodu i krańców południowych, pojawią się słabe opady deszczu lub mżawki. Temperatura minimalna wahać się będzie od -2°C w kotlinach karpackich i 2°C, 3°C na południowym wschodzie, do 6°C w centrum i na północy oraz 8°C nad morzem.

Wiatr będzie umiarkowany, ale też okresami porywisty. Także nad morzem wiatr będzie dość silny i silny, w porywach do 60 km/h, jedynie w rejonie Zatoki Gdańskiej do 65 km/h. Wysoko w Tatrach wiatr osiągnie prędkość 70 km/h. 

W poniedziałek na zachodzie, południu oraz miejscami w centrum pojawią się słabe opady deszczu lub mżawki. "Temperatura maksymalna od 4°C na Podhalu i 6°C na północnym wschodzie, około 10°C w centrum do 12°C, 13°C na zachodzie" – podało IMGW.

Wiatr będzie słaby i umiarkowany, ale we wschodniej połowie kraju okresami porywisty. Wysoko w Tatrach porywy wiatru do 60 km/h.

Są też już wstępne prognozy na zimę. I tak zbliżająca się zima 2024/2025, według niemieckich analiz meteorologicznych, może przynieść duże zróżnicowanie temperatur i warunków pogodowych w Europie Środkowej.

Wstępne, pierwsze prognozy na zimę

Choć długoterminowe modele pogodowe wskazują, że nadchodzące miesiące będą cieplejsze niż zwykle, nie wykluczają one nagłych i intensywnych ochłodzeń, które mogą objąć m.in. Niemcy, Polskę, Czechy i Słowację.

Eksperci z Niemieckiej Służby Meteorologicznej (DWD), analitycy Europejskiego Centrum Prognoz Średnioterminowych (ECMWF) oraz przedstawiciele amerykańskiej Narodowej Agencji Oceanów i Atmosfery (NOAA) są zgodni w ocenie, że nasz region wciąż może być wystawiony na okresowe fale mrozu.

Zima między Łabą a Bugiem cieplejsza niż zwykle ma być w regionach południowych, ale tych relatywnie nisko położonych. Zwłaszcza w grudniu temperatury mogą utrzymywać się tam nieco powyżej średniej wieloletniej.

Wbrew dość powszechnym wyobrażeniom, nie wyklucza to pojawienia się dni, kiedy termometry wskażą wartości istotnie poniżej zera. Szczegóły opisaliśmy w tym tekście.

Czytaj także: https://natemat.pl/573085,prognoza-dlugoterminowa-na-pazdziernik