"Jestem odpowiedzialny/a, więc...". Tak odpowiedzieli na to pytanie uczestnicy naszej sondy
Co to znaczy być odpowiedzialnym? Jak taka postawa przekłada się na budowanie poczucia bezpieczeństwa i zaufania? To pytania, które nie zawsze zadajemy sobie wprost, ale na które mimowolnie odpowiadamy w zderzeniu z różnymi sytuacjami życiowymi. Przeprowadziliśmy sondę uliczną, aby dowiedzieć się, co oznaczają dla Polaków te wartości, między którymi nie sposób nie dostrzec silnej korelacji.
Jedna z respondentek wiązała odpowiedzialność z rozwojem osobistym. Zdanie "Jestem odpowiedzialną kobietą, więc..." dokończyła: "bo rozwijam się, staram się iść do przodu i ciągle podnosić swoje kompetencje". W ocenie innego respondenta odpowiedzialny jest ten, kto przewiduje możliwe trudności i np. przed wyjazdem na wakacje poświęca czas, by się do niego odpowiednio przygotować.. – Trzeba zrobić, jak to się dzisiaj popularnie mówi, research co do tego, gdzie się jedzie, ponieważ odpowiednie przygotowanie może sprawić, że będą to bezpieczne wakacje, a nie jakaś "wtopa" - przekonywał.
O odpowiedzialności za siebie i innych dużo mówiono w kontekście troski o bezpieczeństwo, dając jako przykład jazdę samochodem. – Przepisowa prędkość i oczywiście prowadzenie pojazdu bez alkoholu – wskazywała jedna z warszawianek. – Należy mieć polisę zdrowotną, dbać o to, by samochód był w dobrym stanie, mieć wszystko zaplanowane finansowo – wyliczał inny z uczestników sondy.
Kolejna rozmówczyni zwracała uwagę na wzajemną pomoc sąsiedzką. – Zachowywać się odpowiedzialnie to znaczy wzajemnie sobie pomagać, np. sprawdzać, czy z mieszkaniem jest wszystko w porządku, czy nic złego się nie dzieje. Zwłaszcza starsi mieszkańcy budynków często wymagają takiej pomocy – podkreślała. – Przejawem odpowiedzialności jest też ubezpieczenie mieszkania – puentowała.
W dyskusji o tych wartościach warto zwrócić uwagę na to, jak wiele je ze sobą łączy. Odpowiedzialność rozumiana jako postawa bycia odpowiedzialnym/ą za siebie i innych rodzi poczucie bezpieczeństwa w najbliższym otoczeniu, czy to w domu, czy w pracy, czy w dowolnym innym środowisku. Ktoś, kto sprawia, że inni czują się bezpieczniej, jest też kimś, kto wzbudza zaufanie.
To, jak przenikają się te ważne w naszym życiu wartości, najlepiej omówić na prostych przykładach, w których się one objawiają, choć na co dzień się nad nimi tak głęboko nie zastanawiamy. Pierwszy to podróż samochodem z bliskimi. Jeśli za kierownicą siedzi odpowiedzialna osoba (bo jedzie zgodnie z przepisami, pilnuje zapinania pasów, interesuje się stanem pojazdu itp.), pasażerowie czują się bezpiecznie i darzą ją zaufaniem.
O odpowiedzialności, bezpieczeństwie i zaufaniu można też dyskutować np. w kontekście wyjazdu na wakacje. Przed wyprawą będzie to m.in. zebranie jak najwięcej informacji o miejscu, do którego się wybieramy (warunków pogodowych, ewentualnych dodatkowych wymogów formalnych, które należy spełnić w danym kraju itp.), przygotowanie planu zwiedzania, ale też sprawdzenie i odpowiednie przygotowanie domu przed wyjazdem, by w trakcie naszej nieobecności zminimalizować ryzyko niemiłych zdarzeń. W trakcie urlopu natomiast wyrazem tych wartości będzie choćby przestrzeganie lokalnych przepisów czy niepodejmowanie niepotrzebnego ryzyka.
Również pod swoim dachem można tworzyć warunki oparte na tych trzech filarach: odpowiedzialności, bezpieczeństwie i zaufaniu. Odpowiedzialne postępowanie polegające m.in. na regularnej konserwacji urządzeń, oszczędnym gospodarowaniu prądem i wodą czy instalowaniu systemów alarmowych stworzy wszystkim domownikom klimat bezpieczeństwa i wzajemnego zaufania. W takim mieszkaniu będzie się po prostu lepiej i spokojniej żyło.
Wszystkie te życiowe sytuacje, o których opowiadały osoby biorące udział w naszej sondzie, mają jeszcze jeden wspólny mianownik. Mianowicie, mimo najlepszych chęci czy przewidywań, i tak nie zawsze da się wszystkiemu zapobiec. Skutki niepożądanych zdarzeń można jednak zminimalizować, podejmując zawczasu pewne działania zabezpieczające. W tym przypadku wykazanie się odpowiedzialnością, wzmocnienie poczucia bezpieczeństwo i budowanie zaufania będzie wymagało poszukania odpowiedniej ochrony.
Taką ochroną powszechnie stosowaną na świecie są ubezpieczenia, o których również wspominali nasi rozmówcy. To one wybawiają z opresji wtedy, kiedy w podróży zepsuje się auto albo dojdzie do wypadku na drodze. Ratują zdrowie i finanse, gdy na wakacjach w obcym kraju się rozchorujemy i musimy skorzystać z płatnej pomocy medycznej albo wyrządzimy niechcący szkodę sobie lub innym. Łagodzą finansowe straty w naszym domu spowodowane działaniem niszczycielskich żywiołów, rabunkiem czy zwykłym zalaniem.
Ubezpieczenia komunikacyjne, turystyczne i majątkowe znajdziecie w Link4, który od lat buduje przestrzeń do rozmowy o odpowiedzialności, bezpieczeństwie i zaufaniu. Tymi wartościami kieruje się również, opracowując ofertę swoich ubezpieczeń. Tylko wiarygodny partner w ubezpieczeniach może stać się marką, której warto zaufać, gdyż kieruje się odpowiedzialnością wobec klientów, pozwala czuć się bezpiecznie i sprawia, że w razie nagłej potrzeby mamy do kogo zwrócić się o wsparcie i otrzymać pomoc.