Siemioniak o kryzysie na granicy. "To najwyższy czas, by zakopać topór wojenny z UE"
W Sejmie trwają właśnie obrady w związku z kryzysową sytuacją na granicy polsko-białoruskiej. Jednym z posłów, który zabrał już głos podczas posiedzenia był Tomasz Siemioniak z Koalicji Obywatelskiej.
Były wicepremier i szef MON, a dziś poseł Koalicji Obywatelskiej na początku podziękował przemawiającej wcześniej Elżbiecie Witek za zwrócenie uwagi, że to nie pora na polityczne spory, a wspólne działanie w obliczu kryzysu migracyjnego. – Doceniając tę ofertę jedności w tej sprawie trzeba jednak dodać, że do jedności potrzeba też dialogu – powiedział.
– Pan premier wspomniał aneksję Krymu – to właśnie w tamtym czasie Donald Tusk zaprosił do Kancelarii Premiera opozycję, by wspólnie wypracować rozwiązanie, a walka polityczna była wtedy równie gorąca, jak teraz – dodał.
Siemoniak podkreślił też, że Polska powinna zwrócić się o pomoc ws. kryzysu migracyjnego. – Panie premierze, to najwyższy czas, by zakopać topór wojenny z UE. To nie jest kwestia tego, ilu funkcjonariuszy ma Frontex – chodzi o to, żeby Unia dostała sygnał, że to jest jej granica i jej problem – przekonywał.
Poseł KO uważa, że Polska zwracając się do organizacji międzynarodowych pokaże reżimowi Łukaszenki, że nie jest odizolowana od ich pomocy.
– Panie Premierze, nazwał Pan obecny kryzys największym zagrożeniem od dekad. Dlaczego nie zwracamy się w takim razie do NATO? Wykorzystaliśmy tę szasnę w 2014 roku. Pokażmy reżimowi Łukaszenki, że Polska nie jest sama, że stoi za nią UE i NATO – mówił Siemioniak.
Stanowisko KO dotyczące porozumienia pomiędzy poszczególnymi obozami politycznymi poparł także Włodzimierz Czarzasty. – Są sytuacje, w których polityczne spory blakną – powiedział lider Nowej Lewicy.https://natemat.pl/383251,stuhr-z-zona-pojechali-na-granice-z-bialorusia-aktor-nie-mogl-powstrzymac
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut