ABW zatrzymała dwie osoby podejrzane o terroryzm. Wzorem dla nich był Breivik

redakcja naTemat
Funkcjonariusze ABW zatrzymali w Warszawie dwie osoby podejrzane o przygotowanie ataków z wykorzystaniem materiałów wybuchowych. Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanych.
Funkcjonariusze ABW zatrzymali w Warszawie dwie osoby podejrzane o przygotowanie ataków z wykorzystaniem materiałów wybuchowych. Fot. Bartosz Makowczyński / Agencja Gazeta
ABW podaje, że rozbiła ekstremistyczną grupę, która zastraszała osoby wyznania islamskiego mieszkające w Polsce. Poza szykanami i prześladowaniami grypa planowała ataki z wykorzystaniem broni palnej i materiałów wybuchowych.

Członkowie grupy mieli wzorować się na takich postaciach jak Anders Breivik z Norwegii czy Brenton Tarrant z Nowej Zelandii. ABW przeszukała wiele miejsc w województwach mazowieckim, zachodniopomorskim i podkarpackim.

W domu jednorodzinnym w warszawskich Włochach funkcjonariusze zabezpieczyli substancje i środki chemiczne do produkcji materiałów wybuchowych, broń palną, amunicję oraz elementy konstrukcyjne służące do przerabiania broni.
Materiał wybuchowy zneutralizowano na terenie poligonu Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia w Zielonce koło Warszawy – podała ABW. W mieszkaniach znaleziono też osiem fiolek z silnie toksycznymi substancjami chemicznymi, narkotyki, ponad 170 książek dotyczących wytwarzania materiałów wybuchowych, a także elektroniczne nośniki danych, które mogą służyć do utrzymywania szyfrowanej łączności pomiędzy członkami grupy.

Dwie osoby dostały zarzuty przygotowania do przestępstwa sprowadzenia zdarzeń zagrażających życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach w formie planowania eksplozji materiałów wybuchowych, publicznego nawoływania do zabójstwa wobec grup etnicznych i wyznaniowych, posiadania bez wymaganego pozwolenia materiałów wybuchowych, broni palnej i amunicji, a także przewozu narkotyków wewnątrz UE – podała ABW.

Prokuratura Krajowa poinformowała o tymczasowym aresztowaniu podejrzanych. Grozić im może do 8 lat więzienia. W weekend głośno było o zamknięciu przez ABW ulicy Paganiniego na warszawskich Włochach. Lokalne media nieoficjalnie podawały, że działania miały związek ze sprawą Brunona Kwietnia, który w 2012 roku planował zamach na Sejm. W sierpniu Brunon Kwiecień popełnił w więzieniu samobójstwo.

źródło: ABW