"Każdy z nas mógł być przypadkową ofiarą". Studenci nie mogą uwierzyć, co stało się na UW
Łukasz Grzegorczyk
09 maja 2025, 05:59
·
3 minuty czytania
– Jak mam przejść obok tego miejsca w przyszłym tygodniu, jakby nigdy nic się nie wydarzyło? – pyta w rozmowie z naTemat studentka Uniwersytetu Warszawskiego. Po brutalnym morderstwie, do którego doszło na terenie uczelni, powtarzają się dwa słowa: szok i przerażenie.