Poruszający moment w czasie pogrzebu Franciszka. Padły również słowa po polsku

Modlitwę odczytał Krzysztof Bronk z polskiej redakcji Vatican News. Treść modlitwy brzmiała: "Módlmy się za zmarłych papieży i za tych wszystkich, którzy w Kościele głosili Ewangelię oraz pełnili posługę kapłańską. Niech dostąpią udziału w liturgii niebieskiej".

W Watykanie trwają uroczystości pogrzebowe papieża Franciszka. W ceremonii na placu św. Piotra wziął udział prezydent Andrzej Duda, który przewodzi oficjalnej polskiej delegacji.

Wśród tysięcy wiernych z całego świata nie brakuje także Polaków – zarówno duchownych, jak i świeckich, którzy przybyli, aby osobiście pożegnać papieża. Uroczystość przebiega w atmosferze skupienia i modlitwy, a jej podniosły charakter przypomina o wyjątkowym znaczeniu pontyfikatu Franciszka dla całego Kościoła.

Homilię pogrzebową Franciszka wygłosił kard. Giovnni Battista Re. Jak stwierdził, Franciszek był "papieżem pośród ludzi".

– Był papieżem pośród ludzi, miał serce otwarte dla wszystkich. Był również papieżem, który dostrzegał nowe zjawiska w społeczeństwie i to, co Duch Święty wzbudzał w Kościele – powiedział dziekan Kolegium Kardynalskiego, co cytuje Vatican News.

– Swoim charakterystycznym słownictwem oraz językiem bogatym w obrazy i metafory, papież zawsze starał się oświecać problemy naszych czasów mądrością Ewangelii. Proponował odpowiedzi w świetle wiary i zachęcał do chrześcijańskiego życia w obliczu wyzwań i sprzeczności naszych zmieniających się czasów, które lubił określać mianem zmiany epoki – podkreślił.

– Pełen ludzkiego ciepła i głęboko wrażliwy na codzienne dramaty, papież Franciszek prawdziwie dzielił niepokoje, cierpienia i nadzieje czasów globalizacji i poświęcał się dodawaniu otuchy i odwagi przesłaniem, które potrafiło dotrzeć do serc ludzi w bezpośredni i natychmiastowy sposób – padło, zgodnie z relacją katolickiego portalu.

– Jego charyzmat gościnności i słuchania, w połączeniu ze stylem odpowiadającym współczesnej wrażliwości, poruszały serca, aby budzić siły moralne i duchowe – wskazał duchowny.