W czwartek (16 stycznia) zachodnie media obiegła informacja, że nie żyje David Lynch, zdobywca honorowego Oscara i reżyser "Blue Velvet", "Mulholland Drive", "Dzikości serca" i serialu "Miasteczko Twin Peaks". Wiadomość o śmierci filmowca przekazała za pośrednictwem mediów społecznościowych jego filmowca.
Lynch cierpiał na rozedmę płuc, do której miało doprowadzić m.in. jego "uwielbienie do tytoniu". W zeszłym roku zdradził w wywiadzie z magazynem "Sight & Sound", że z powodu tej choroby nie mógł już opuszczać swojego domu i tym samym oddawać się swojej pasji, jaką była reżyseria. Stan reżysera pogorszył się po jego ewakuacji w trakcie ostatnich pożarów w Los Angeles.
Kyle MacLachlan z "Miasteczka Twin Peaks" żegna Davida Lyncha
Kyle MacLachlan, który wystąpił w "Miasteczku Twin Peaks" jako agent Dale Cooper, a także odegrał główne role w dramacie "Blue Velvet" i adaptacji "Diuny", był bliskim przyjacielem Davida Lyncha. W poście zamieszczonym na Instagramie 65-letni aktor złożył hołd zmarłej legendzie kina, nazywając ją jedną z "najautentyczniejszych" osób, jakie kiedykolwiek poznał.
"42 lata temu, z niezrozumiałych dla mnie przyczyn, David Lynch wyciągnął do mnie rękę i zaproponował mi, bym zagrał w jego pierwszym i ostatnim wysokobudżetowym filmie. Najwyraźniej dostrzegł we mnie coś, czego nawet ja nie dostrzegałem. Całą swoją karierę i życie zawdzięczam właśnie jego wizji" – zaczął swój wpis gwiazdor "Twin Peaks".
MacLachlan stwierdził, że w żyłach Lyncha buzował "ocean kreatywności". "Był w kontakcie z czymś, do czego reszta z nas chciałaby dotrzeć. Nasza przyjaźń rozkwitła na planie 'Blue Velvet', a potem 'Twin Peaks' i zawsze uważałem go za najbardziej autentyczną osobę, jaką kiedykolwiek poznałem" – czytamy.
"Będę za nim tęsknił bardziej, niż pozwalają mi na to słowa i bardziej niż potrafi znieść moje serce. Mój świat jest pełniejszy dzięki temu, że go znałem, i bardziej pusty, gdy wiem, że już odszedł" – dodał przyjaciel Lyncha.
Jak pisaliśmy w naTemat, David Lynch swój ostatni pełnometrażowy film nagrał w 2006 roku. "Inland Empire" było w połowie kręcone w Łodzi, dlatego nikogo nie powinien dziwić udział polskich aktorów w nagraniach (m.in. Karoliny Gruszki oraz Krzysztofa Majchrzaka).
Ostatnim dużym projektem reżysera był zrealizowany dla telewizji Showtime trzeci sezon "Twin Peaks", który powstał 25 lat po zakończeniu drugiego sezonu produkcji. W obsadzie serialu ponownie znaleźli się m.in. Kyle MacLachlan, Sheryl Lee oraz Mädchen Amick.