Szczegóły ucieczki Romanowskiego wychodzą na jaw. Okazuje się, że planował to od dawna
Konrad Bagiński
02 stycznia 2025, 09:21
·
2 minuty czytania
Wyjaśniło się, co Marcin Romanowski robił na Węgrzech na przełomie października i listopada. Okazuje się, że był tam głównie po to, by złożyć wniosek o azyl "polityczny". Ucieczkę planował już na wiele tygodni przed tym, jak faktycznie udał się w przyjazne objęcia Viktora Orbána.