Tragedia w Krakowie. Podszedł do okna papieskiego, chwilę później stał w płomieniach
Konrad Bagiński
11 listopada 2024, 08:36
·
2 minuty czytania
Wstrząsające sceny rozegrały się w poniedziałek przed świtem przed siedzibą krakowskiej kurii. Przed siedzibę biskupów podszedł mężczyzna, oblał się jakąś substancją i podpalił. Gasili go nieliczni o tej porze przechodnie, mężczyzna jest bardzo ciężko poparzony, ale przeżył. Przed samospaleniem pisał po murze i rozrzucał ulotki.