Pierwsza rocznica wyborów parlamentarnych, w których Polacy odsunęli od władzy PiS i przekazali stery w ręce Koalicji 15 października, była okazją do wielu podsumowań. Obok ognistych sejmowych wystąpień prezydenta Dudy czy premiera Tuska, na własne zdecydowała się pracownia Opinia24, która przeprowadziła sondaż dotyczący oceny sytuacji w Polsce. Oto najważniejsze wnioski z badania.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
"W październiku zeszłego roku, w wyniku wyborów, władzę zdobyła koalicja Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi oraz Nowej Lewicy. Czy od tej pory w Polsce zmieniło się, ogólnie rzecz biorąc, na lepsze czy na gorsze?" – tak brzmi pytanie, które zadała mieszkańcom i mieszkankom Polski pracownia Opinia24 w swoim sondażu.
Najczęściej wskazywana odpowiedź to "w ogóle się nie zmieniło". Wybrało ją 35 proc. respondentów, a więc nieco więcej niż co trzeci. Drugą najpopularniejszą opcją była zmiana na gorsze, o której przekonanych jest 34 proc. badanych. Na dalszym, trzecim miejscu znaleźli się optymiści. O tym, że sytuacja zmienia się na lepsze, mówi 24 proc. ankietowanych, czyli nieco mniej niż co czwarty. Odpowiedź "trudno powiedzieć" wskazało 7 proc. badanych.
To znaczy, że sytuację jako taką samą lub lepszą niż przed rokiem ocenia 59 proc. Polaków, ale solidna część – 34 proc. – uważa, że jest gorzej. Ciekawie robi się, gdy przyjrzymy się szczegółowym wynikom sondażu. Stosunek Polaków do sytuacji w kraju zależy od kilku czynników. Jednym z nich nie jest płeć: kobiety i mężczyźni podobnie oceniają sytuację w Polsce.
Sondaż o sytuacji w Polsce. Kto źle ocenia ostatni rok?
Jak można się było spodziewać, ocenę sytuacji w kraju najbardziej różnicują poglądy polityczne Polaków. I tak wśród zwolenników Prawa i Sprawiedliwości osoby, które są przekonane, że w ostatnim roku w Polsce zmieniło się na lepsze, stanowią zaledwie 3 proc. U Konfederacji to tylko 7 proc. wskazań.
Z kolei zwolennicy tezy, że sytuacja się pogarsza, to w grupie wyborców Jarosława Kaczyńskiego aż 72 proc. Na drugim miejscu pod względem pesymizmu plasują się wyborcy Konfederacji (59 proc.), a na trzecim osoby niezdecydowane lub te, które odmówiły odpowiedzi na pytanie o swoje preferencje partyjne (29 proc.).
Najczęściej na zły obrót spraw w kraju wskazują wyborcy w wieku 50-59 lat (41 proc.) i osoby z wykształceniem podstawowym (39 proc.).
Sytuacja w Polsce. Kim są optymiści?
O tym, że przez ostatni rok w Polsce doszło do zmian na lepsze, jest przekonanych aż 76 proc. wyborców Koalicji Obywatelskiej. Bardziej powściągliwe, ale nadal generalnie pozytywnie nastawione, są osoby głosujące na Lewicę – 59 proc. z nich jest przekonanych, że sprawy w kraju idą w lepszym kierunku. Miejsce trzecie wśród optymistów zajmują wyborcy Trzeciej Drogi (52 proc. wskazań).
Najwięcej optymistów znajduje się wśród młodych wyborców w wieku 18-24 lata (28 proc.). Tuż za nimi plasują się... seniorzy. 27 proc. członków tej grupy – więcej niż co czwarty – uważa, że Polska przez ostatni rok zmieniła się na lepsze. Ostatni rok pozytywnie oceniają najczęściej osoby z wykształceniem wyższym (35 proc.).
W Polsce bez zmian. Kto uważa, że jest tak samo, jak było?
O tym, że w kraju przez rok po wyborach nic się nie zmieniło, przekonanych jest 32 proc. wyborców Konfederacji, czyli prawie co trzeci z nich. Zmian na lepsze ani gorsze nie widzi także 30 proc. wyborców Lewicy i 29 proc. głosujących na PSL lub Polskę 2050 (Trzecią Drogę).
Co ciekawe nawet wśród wyborców formacji Donalda Tuska sporo jest osób, które uważają, że nic się nie zmieniło – wśród respondentów KO jest ich 21 proc., czyli nieco więcej niż co piąty. Niemal tyle samo tych, którzy nie dostrzegają zmiany – 20 proc. – jest wśród wyborców PiS.
Zmiany w Polsce nie widzą najczęściej osoby w wieku 30-39 lat (45 proc.) i ludzie z wykształceniem podstawowym (41 proc.).
Metodologia sondażu
Sondaż pracowni Opinia24 przeprowadzono w dniach 15-18 października 2024 roku metodą CATI na reprezentatywnej próbie 1001 mieszkańców Polski, którzy ukończyli 18 lat.