Falliczne pamiątki z Grecji. Najpierw czułam niesmak, potem zrozumiałam o co chodzi
Klaudia Zawistowska
31 lipca 2024, 12:29
·
2 minuty czytania
Grecja pozostaje jednym z ulubionych wakacyjnych kierunków Polaków. Podczas mojego pobytu w tym kraju, a dokładniej na Krecie, na każdym kroku widziałam falliczna pamiątki. Od świec i mydeł, po breloczki, otwieracze do piwa, a nawet magnesy z odpowiednio wyróżnionymi genitaliami. Wybór był bardzo szeroki – małe, duże, czarne, białe, kolorowe. Po kilku dniach zaczęłam się zastanawiać, o co w tym wszystkim chodzi. I się zdziwiłam.