O śmierci ks. Jana Kaczkowskiego poinformował na Twitterze Radomir Szumełda. Gdy wiadomość potwierdziły media, użytkownicy Twittera zaczęli wyrażać żal z powodu jego odejścia i wspominać postać kapłana.
Już od kilku dni było wiadomo, że ks. Jan Kaczkowski walczy o życie. Radomir Szumełda poinformował dziś na Twitterze o jego śmierci.
Gdy informację potwierdziły media, Twitter zapełnił się wyrazami smutku z powodu śmierci księdza. W ciągu dwóch godzin to wydarzenie stało się najczęściej poruszanym tematem w tym serwisie społecznościowym. Śmierć ks. Kaczkowskiego ze smutkiem odnotowali politycy, dziennikarze, działaczka humanitarna i setki internautów.